nie ma to jak teskic [dla wtajemniczonych ] przy kawalku Pink Floyd "Wish You Where Here" pioseneczka wspaniala... fajne przeslanie... tak tylk ze sa dwie mozliwe interpretacje tego tekstu... jedna dla wszystkich chodzi to o tesknote do drugiej osoby... natomiast tak naprawdejest to dedykacja wyrazajaca tesknote i przywiazanie czlonkow kapeli za zalozycielem i pierwszym wokalista Pink Floyd - Sydem Barretem.... heh.... supcio kawalek... a wy sluchacie czegos z klasyki??
e tam klasyka rocka... moj stary tego sluchal wiec juz tym rzygam :] ja tam jestem za punk-rockiem i reggae, z muzy elektronicznej lubie dub... cos jak reggae epoki techno... A takie klasyki mnie nie bawia... nuda i tyle... :]
wlasnie klasyka rocka to jest nalepsze co moze byc... w obecnych czasach muzycy stosuja wszystko by poprawic brzmienie swoich kawalkow... w latach np. 70. takiego czegos nie bylo... przyklad naturalne brzmienie Pink Floyd a "zgwalcone" synezatorami brzmienia Korn.... no wiec?? co jest lepsze?? wg mnie naturalnosc...
jak moze byc coz qrwa lepsze... kazdy slucha czegos innego... wiec jezeli ty sluchasz "legend rocka" to nie mow ze inne rzeczy sa gorsze bo tak nie jest... Do PF nic nie mam... fajnie graja. The wall bardzo lubie... ale inne legendarne piosenki z wokalem jakby gosciu jaj nie mial... to porazka :]
sluchaj... te kapele czyli PF no i Korn to zespoly ktorych slucham wiec sie uspokuj... zle mnie stary zrozumiales.... loosuj... bo jeszcze pikawa Cisiadzie... caly czas o cos jestes wqrwiony... jak nie dresikowe auta w stereotypach to sistaras, a jak nie to to reszta stary.... loosuj... heheh ja tam slucham tego czego slucham Ty sluchasz czegos innego i jest llosik...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1