| gery |
| Moderator |
|
| |
| Dołączył: 02 Mar 2006 |
| Posty: 30 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
| Skąd: Pleszew |
|
|
 |
|
 |
|
1.polecam suzuki swift, bardzo sympatyczne autko. osiagi zadawalajace, bardzo ekonomiczny no i troche wiecej miejsca w srodku.
2.na swój samochód też sporo czekałem pomimo tego ,że kase właściwie miałem. Zacząłem szukać tak we wrześniu, a pierwszy raz jechałem nim dokładnie w... wigilię 
Kupiłem jakieś 1,5 tygodnia wcześniej. Ale to było uczucie. Najpierw podróż lawetą z szalonym mechanikiem 30km za Zieloną Górę. Nawet nie wiedzieliśmy jeszcze czy go zabierzemy. Później mechanik podczas oględzin stwierdził na głos, że samochód sie do niczego nie nadaje ,że wszystko się sypie i po co my tu wogóle przyjechaliśmy. Myślałem ,że umarłem jak to usłyszałem. Ale po chwili kiedy sprzedawcy się oddalili, a mechanik zauważył że prawie umarłem puścił oczko ,że specjalnie ściemnia. Nigdy nie miałem takiej ulgi. Udało nam się stargować z okazyjnej ceny jeszcze 500zł i prawie zsikany ze szczęścia odjeżdzałem lawetą wraz z moim CRXem  ach jakie to bylo rewelacyjne uczucie.. |
|
nie pozostaje mi nic innego jak czekac. A co do CRX to moze i bym go kupil aleeeeeeee sam nie wiem